W pierwszej połowie XV wieku majątek Pojeziory, leżący w pobliżu miasteczka Wyłkowyszki, był królewszczyzną. Kiedy na tron wstąpił Kazimierz Jagiellończyk, nadał te dobra Lwowi Glińskiemu, wywodzącemu się z rodu tatarsko-ruskich kniaziów, gdy ten stanął po jego stronie w walce z kijowskim księciem Olelkowiczem Słuckim. Niedługo jednak cieszyli się tymi dobrami Glińscy. Syn Lwa, Michał Gliński, posądzany - niesłusznie zresztą - o próby opanowania tronu wielkoksiążęcego po śmierci Aleksandra Jagiellończyka i pozbawiony urzędu marszałka nadwornego na Litwie, przeszedł ze swoimi braćmi i wojskiem na stronę Moskwy w czasie III wojny litewsko-rosyjskiej w 1508 roku. Wówczas król Zygmunt Stary pozbawił Glińskich wszystkich ich majątków znajdujących się na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego, w tym i Pojezior. Nie wiemy, jak długo dobra te były znowu królewszczyzną, natomiast w 1789 roku należały już do brygadiera Petyhorskiej Brygady Kawalerii Narodowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, generała lejtnanta Szymona Zabiełły (1750-1821) herbu Topór, żonatego z Barbarą Zawiszanką herbu Zadora. Później stały się one własnością rodziny Sperskich, a Bogumiła Sperska, wychodząc za mąż za Maksymiliana Gawrońskiego (ok. 1740-?) herbu Rola, właściciela majątku Waplewo w Prusach Wschodnich, wniosła mu w wianie Pojeziory i Olwitę.
Pałac Gawrońskich w Pojeziorach w trakcie renowacji (2013 r.) |
Po I rozbiorze Polski Maksymilian Gawroński opuścił Waplewo i zamieszkał w Pojeziorach. To on najprawdopodobniej zbudował zachowany do dzisiaj pałac, chociaż niektórzy autorzy przypisują tę budowę Szymonowi Zabielle, a zaprojektował go Marcin Knackfus - architekt Jego Królewskiej Mości i kapitan polnej buławy Wielkiego Księstwa Litewskiego, pierwszy profesor architektury na Uniwersytecie Wileńskim. Jest to budowla dwukondygnacyjna, jedenastoosiowa, postawiona na rzucie prostokąta, z płytkim, trójosiowym, podniesionym o pół piętra ryzalitem w części centralnej elewacji frontowej i dwoma ryzalitami na osiach skrajnych.
Portyk |
Największe wrażenie robi wyniosły portyk, z czterema jońskimi kolumnami w wielkim porządku, dźwigającymi belkowanie i trójkątny przyczółek obwiedziony kostkowym gzymsem, ze stiukowym herbem Rola. Nad prostokątnymi drzwiami wejściowymi znajduje się balkon otoczony żeliwną balustradą, na który wejść można z piętra przez drzwi balkonowe typu porte-fenêtre zamknięte półkoliście. Duże, prostokątne oka na piętrze i parterze oddzielone są od porte-fenêtre i drzwi wejściowych jońskimi pilastrami. Okna na drugim półpiętrze mają formę kwadratu i nie posiadają żadnych dekoracji, zaś okna znajdujące się bezpośrednio pod nimi ozdobiono naczółkami półkolistymi. W ryzalitach bocznych okna na piętrze mają naczółki poziome, a w przestrzeniach między ryzalitami widnieją naczółki trójkątne. Natomiast wszystkie okna na parterze posiadają tylko skromne naczółki poziome. Ryzality boczne oflankowano pilastrami toskańskimi, zamknięto fryzem z tryglifami i pokryto barokowymi hełmami zawierającymi okrągłe lukarny. Ryzality połączone zostały na piętrze wąskimi balkonami, zabezpieczonymi kutymi, żeliwnymi balustradami.
Elewacja ogrodowa pałacu |
W elewacji ogrodowej wyróżnia się półkolisty, podzielony dwoma szerokimi pilastrami, trójosiowy ryzalit, otoczony na piętrze szerokim balkonem, z misternie kutą balustradą, podparty sześcioma smukłymi kolumnami o jońskich kapitelach. Na balkon prowadzą trzy porte-fenêtre zamknięte półkoliście, z półkolistymi naczółkami. Ponad nimi trzy prostokątne okna z naczółkami falistymi. Pozostałe okna ozdobione identycznie jak w elewacji frontowej. Podobnie wyglądają okna w pięcioosiowych elewacjach bocznych, oddzielone od siebie dwoma pilastrami. Pałacowy dach jest spłaszczony, o charakterze mansardowym, pokryty blachą, z dwoma lukarnami w połaci frontowej i ogrodowej.
Herb "Rola" |
Drzwi wejściowe w elewacji frontowej prowadzą do obszernego westybulu. Pomieszczenia po jego prawej stronie przeznaczone były niegdyś na pokoje gościnne, po lewej zaś na kuchnię, pokoje służbowe i spiżarnię. Dwubiegowa klatka schodowa znajdująca się w głębi westybulu prowadziła na piętro, gdzie znajdowały się pomieszczenia mieszkalne i reprezentacyjne. Część środkową drugiej kondygnacji zajmowała obszerna, okrągła sala balowa, podwyższona o półpiętro, nakryta spłaszczoną kopułą, ozdobioną wykonanymi ze stiuku postaciami tańczących kobiet i kwiatowymi girlandami. Stiukowy fryz z podobnymi dekoracjami biegł wokół sali tuż poniżej kopuły. Na wejściowymi drzwiami umieszczono balkon dla orkiestry. Na pilastrach zdobiących ściany zamocowane były kryształowe kinkiety. Podłogę ułożono z drewna w różnokolorowe desenie. Podobne parkiety miały też i inne pomieszczenia na piętrze. Na lewo od sali balowej znajdowała się duża jadalnia, salon oraz pokój kredensowy. Zarówno pokoje reprezentacyjne, jak i mieszkalne, usytuowane na lewo od sali balowej, ogrzewane były przez okrągłe piece, zbudowane z kafli wytłaczanych w stylu Ludwika XVI. Umeblowanie tych pomieszczeń było przeważnie empirowe, wykonane z mahoniu. Na ścianach wisiały obrazy pędzla Davida Teniersa (starszego lub młodszego, a może obu?), Adriaena van Ostade oraz reprodukcje dzieł Rembrandta, które uważano za oryginały, nim wykryto, iż były to falsyfikaty.
Po śmierci Maksymiliana Gawrońskiego Pojeziory i inne majątki (Czyczki, Kirsna Ostrów, Olwita, Szukle) odziedziczył jego syn Wincenty (1783-1860), radca departamentu łomżyńskiego, poseł na sejmy Królestwa Kongresowego, żonaty z Anną Wiszniewską herbu Trzaska. Jego spadkobiercami zostali dwaj synowie Wiktor i Zygmunt. Pojeziory i Kirsnę Ostrów przejął Zygmunt, Wiktor zaś - Olwitę i pozostałe dobra.
Zygmunt Gawroński (1816-1886), żonaty z Natalią ks. Ogińską zajmował się nie tylko gospodarzeniem w swoich włościach, ale był również działaczem społecznym, publicystą miesięcznika literacko-naukowego "Biblioteka Warszawska" i filantropem. Przeprowadził oczynszowanie włościan, co w tamtych czasach było wśród ziemian postępowaniem niezwykle rzadkim, a do tego postawił jeszcze dla nich budynki gospodarcze i obsadził je drzewami. Wzniósł też w Kirsnie Ostrowiu pałac i pomieszkiwał w nim dosyć często, aby mieć oko na prace prowadzone w tym majątku. To w czasach, kiedy panią na Pojeziorach była żona Zygmunta, Natalia księżna z Ogińskich, w pojeziorskim pałacu pojawiły się obrazy malarzy flamandzkich, przywiezione dużo wcześniej z Hagi przez jej dziadka, księcia Michała Kleofasa Ogińskiego, będącego w latach 1790-1791 nadzwyczajnym posłem koronnym w Holandii.
Oficyna |
Ostatnim z Gawrońskich panem na Pojeziorach był jedyny syn Zygmunta, Włodzimierz (1849-1914), ożeniony w 1882 r. z Anną Komarówną herbu własnego. Sprzedał on w1910 r. Kirsnę Ostrów i gospodarował na 2 tysiącach hektarów w Pojeziorach. Umierając bezdzietnie w 1914 r., pozostawił cały majątek żonie. Pierwszą wojnę światową budynek pałacowy przetrwał bez zniszczeń, natomiast jego wyposażenie zostało całkowicie rozgrabione. Po zakończeniu działań wojennych Anna z Komarów Gawrońska wróciła do Pojezior i przez kilka lat próbowała gospodarować na okrojonym znacznie przez litewską reformę rolną majątku. Nie mogąc jednak sprostać narastającym trudnościom, sprzedała go wraz z pałacem w lutym 1939 r. kowieńskiemu bankierowi, Jonasowi Vailokaitisowi (1886-1944), i opuściła Litwę. Nowy właściciel niewiele zdołał zdziałać w nabytym majątku. Zdążył jedynie zburzyć w pałacu zabytkowe piece i zamontować w ich miejsce kaloryfery. W 1940 r., kiedy Sowieci zajęli Litwę, wyemigrował wraz z rodziną do Niemiec. W latach 1941-1944 dawny majątek Gawrońskich zarządzany był przez niemieckiego komisarza, von Rentelna, a po zakończeniu II wojny światowej stał się państwowym gospodarstwem rolnym (sowchozem).
Pałacowy park w jesiennej szacie |
Pojeziorski pałac był w latach 1952-1994 siedzibą przedsiębiorstwa melioracyjnego z Wyłkowyszek. W 1992 r. wpisano go na listę chronionych obiektów zabytkowych o znaczeniu krajowym, a w 1995 r. przeznaczono na cele muzealne i dwa lata później stał się siedzibą regionalnego muzeum. W 2009 r. funkcję muzeum poczęła pełnić również oficyna po wcześniejszym przeprowadzeniu generalnego remontu. Parterowy budynek, postawiony na planie prostokąta, z dwoma skrajnymi, piętrowymi ryzalitami i asymetrycznie usytuowanym przedsionkiem, który poprzedza dwukolumnowy portyk, mieści ekspozycję etnograficzną. Do bocznej prawej elewacji oficyny przylega okrągła, wysoka na kilka kondygnacji, zwieńczona krenelażem wieża, zbudowana z czerwonej cegły w stylu neogotyckim.
Grabowa aleja |
Pałac, który w 2013 r. poddany został kolejnej renowacji, otacza 12-hektarowy park, ustanowiony w 1986 r. pomnikiem przyrody. Na jego obrzeżu zachowały się zabudowania gospodarcze, takie jak stajnie, chlewnie, gorzelnia, lodownia, które należą obecnie do różnych właścicieli i z placówką muzealną nie mają nic wspólnego.
Pałacowy park kończy się na brzegu jeziora Pojeziory |