Majątek Pikieliszki położony w odległości 20 km na północ od Wilna należał w początkach XIX wieku do rodziny Pisanków herbu Prus III. W tym też czasie została zbudowana dla jego właścicieli siedziba dworska. Był to budynek murowany, parterowy, dziewięcioosiowy, postawiony na wysokiej podmurówce, na planie wydłużonego prostokąta, pokryty gontowym, czterospadowym dachem. Elewację frontową poprzedzał portyk z czterema toskańskimi kolumnami, dźwigającymi trójkątny, gładki przyczółek. W elewacji ogrodowej znalazła się trójosiowa facjata oraz niewielka weranda, z której schody prowadziły prosto nad jezioro Żałosa. Elewacje dworu nie miały żadnych dekoracji poza wieńczącą je szeroką opaską. Przebijały je jednakowe, duże, prostokątne okna, pozbawione obramień.
Z rąk Pisanków majątek Pikieliszki przeszedł na własność generał-gubernatora wileńskiego, Michaiła Bogatyńskiego. Wkrótce jednak wybuchła I wojna światowa i rosyjski gubernator musiał opuścić Wilno, a po jej zakończeniu majątek został rozparcelowany. Przy dworze została resztówka składająca się z 35 hektarów ziemi ornej, 25 ha łąk i 73 ha jeziora. Ta resztówka stała się w 1930 roku własnością Aleksandry i Józefa Klemensa Piłsudskich.

 Dwór Marszałka Piłsudskiego w Pikieliszkach


Marszałek Józef Klemens Piłsudski i jego żona Aleksandra byli odznaczeni krzyżami orderu Virtuti Militari, a odznaczenie to dawało uprawnienie do przydziału ziemi na Kresach Wschodnich. Oboje małżonkowie chcieli skorzystać z tego i w 1922 r. otrzymali majątek Świątniki koło Starych Trok pod Wilnem. I spędzaliby tam urlopy przez długie lata, gdyby nie to, że tuż przy tamtejszym dworze postanowiono poprowadzić szosę. Marszałek, który chciał w miesiącach letnich odpoczywać w ciszy i spokoju, nie mógłby znieść hałasu dobiegającego z często uczęszczanej przez różne pojazdy drogi. Kiedy więc dowiedział się o możliwości zamiany Świątników na Pikieliszki położone w cichej okolicy, z dworem w starym parku i na brzegu jeziora, nie zastanawiał się długo, mimo że budynek dworski znajdował się wówczas w opłakanym stanie. Po dokonaniu remontu i poświęceniu dworu przez naczelnego kapelana Wojska Litwy Środkowej, biskupa Władysława Bandurskiego, marszałek wraz z żoną oraz córkami Jadwigą i Wandą spędzał w nim co roku kilka letnich tygodni.

 Elewacja ogrodowa dworu

Z upodobaniem wędkował, wypływając na jezioro małą łódeczką, obserwował wodne ptactwo, objaśniał córkom niezwykłe sekrety przyrody. Cieszył go bardzo rozległy park, z wiekowym drzewostanem, z aleją lipową, modrzewiową i nadbrzeżną, utworzoną z dębów, klonów, jaworów, lip, kasztanów i topoli. W pobliżu tej ostatniej polecił zbudować altankę z widokiem na jezioro, w której najchętniej przesiadywał.

Grupa parkowych drzew

Całym gospodarstwem zarządzał mieszkający po sąsiedzku Henryk Polakowski i on sprawował pieczę nad dworem, gdy Piłsudscy wracali do Warszawy. Zimą dworskie pomieszczenia - z wyjątkiem pokoju marszałka - zamieniano na przechowalnie warzyw i owoców.

 
 Dawna oficyna


 Pikieliszki stały się dla Marszałka azylem, ale nie mógł uniknąć przyjmowania w nim gości, chociaż starał się urządzać z nimi spotkania w Wilnie. Wyjątek robił tylko dla harcerzy obozujących w pobliskich miejscowościach, z którymi lubił spotykać się w swoim dworze, oraz dla brata Adama i siostry Zofii, odwiedzających go ze swoimi rodzinami. Podczas tych spotkań z rodzeństwem planował odbudowę rodzinnej siedziby w niedaleko położonym Zułowie.
Józef Piłsudski urodził się w dworze Zułów leżącym 1,5 km od wsi Zułowo (dzisiejsza, litewska nazwa - Zalavas), oddalonej od Pikieliszek o 50 km. Nim majątek ten stał się własnością rodziny Piłsudskich, przechodził wielokrotnie z rąk do rąk. Pierwszym jego znanym właścicielem był w końcu XVII w. kasztelan nowogródzki, Aleksander Wojna-Jasieniecki (1650-1698), żonaty z Eleonorą Marianną z Górskich. Po nim majątek przejęli Giedrojciowie, którzy w XVIII w. sprzedali go Ogińskim. Kolejnym właścicielem Zułowa był chorąży święciański, Joachim Michałowski (1744-1831), ożeniony z Ludwiką z Taraszkiewiczów. Ich syn, Wojciech (1780-?) żonaty z Elżbietą z Butlerów odziedziczył po ojcu ten majątek i wyposażył nim córkę Helenę (1810-1846), która wychodząc za mąż w 1840 r. za Antoniego Billewicza (1810-?) wniosła mu go w wianie. Z kolei córka Heleny i Antoniego, Maria Billewiczówna (1842-1884) otrzymała Zułów jako posag i wniosła go do rodziny Piłsudskich, wychodząc w 1863 r. za mąż za Józefa Wincentego Piłsudskiego (1833-1902) herbu Kościesza, właściciela włości Poszuszwie na Żmudzi.
Ród Piłsudskich wywodził się z dynastii Wielkich Książąt Litewskich, a konkretnie od księcia Dowsprunga, starszego brata Mendoga - pierwszego i jedynego króla Litwy. Z Dowsprungowiczów pochodził bezpośredni przodek Piłsudskich, książę Ginet, którego podpis możemy znaleźć na akcie Unii Horodelskiej z 1413 r. Książę Ginet miał dwóch synów: Marka i Stanisława Giniatowiczów. Synem Stanisława był Bartłomiej Giniatowicz, posiadacz majątku Piłsudy na Żmudzi. On to od nazwy swojego majątku przyjął nazwisko Piłsudski, stając się w ten sposób protoplastą rodu, którego najsłynniejszym przedstawicielem został Józef Klemens Piłsudski.
Wspomniany wyżej Józef, przyszły marszałek, przyszedł na świat w 1867 r. w starym, modrzewiowym dworku w Zułowie, stojącym na niewielkim wzniesieniu, wśród starych lip, otoczonym zakolem rzeki Mery. W pobliżu rozmieszczone były liczne zabudowania gospodarcze, bowiem majątek Piłsudskich należał wówczas do największych w powiecie i liczył 11 tysięcy hektarów ziemi ornej, łąk i lasów. Przed Józefem Klemensem w Zułowie urodziły się dwie jego siostry, Helena i Zofia oraz brat, Bronisław, słynny później etnograf, badacz kultury ludów zamieszkujących Sachalin i Hokkaido.

 Dworek Piłsudskich w Zułowie na starym rysunku


W lipcu 1874 r. zułowski dwór spłonął i wtedy rodzina Piłsudskich przeprowadziła się do Wilna. Spośród jedenaściorga rodzeństwa Józefa w Zułowie zdążyli urodzić się jeszcze bracia Adam i Kazimierz oraz siostra Maria. Wkrótce po tej przeprowadzce ojciec, Józef Wincenty Piłsudski, został zmuszony do sprzedania wszystkich swoich posiadłości, w tym i Zułowa, aby ratować przed długoletnią katorgą, a może i śmiercią syna Bronisława, który dostarczył Aleksandrowi Uljanowowi (bratu Włodzimierza Lenina) chemikaliów służących do sporządzenia bomby, którą chciano zabić cara Aleksandra III. Zułowo nabył wtedy Michał Ogiński, ale w dobie nasilonej rusyfikacji musiał sprzedać je Rosjaninowi - rosyjskiemu kupcowi z Rygi o nazwisku Klim. Ten z kolei odstąpił ten majątek carskiemu oficerowi Kuronosowowi, który rozparcelował go i posprzedawał w częściach, a sam uciekł w głąb Rosji, gdy wojska niemieckie zaczęły w 1915 r. zbliżać się do Wilna. Po I wojnie światowej Zułowo znalazło się wreszcie na terytorium państwa polskiego, na terenie wojskowej bazy. W 1934 r. Związek Rezerwistów (skupiający weteranów wojny polsko-bolszewickiej) odkupił od polskiego wojska teren, na którym stał przed zniszczeniem dwór Zułów i postanowił odbudować budynek dworski, w którym przyszedł na świat Marszałek Józef Piłsudski. Niestety śmierć Marszałka pokrzyżowała te plany. Wdowa po nim nie zgodziła się na powtórne przejęcie Zułowa na własność przez rodzinę Piłsudskich. W tej sytuacji postanowiono zrezygnować z odbudowy dworu, a utworzyć park-rezerwat służący kultywowaniu pamięci Józefa Piłsudskiego. Został on zaprojektowany przez warszawskiego architekta, prof. Romualda Gutta i inżyniera ogrodnictwa - Alicję Scholtzównę. Zgodnie z tym projektem podwyższono i obłożono kamiennym płytami fundamenty spalonego dworu, plac wokół niego otoczono kamiennym murkiem, a cały teren uporządkowano i obsadzono drzewami i ozdobnymi krzewami. Oficjalne otwarcie nastąpiło 10 października 1937 r. Wziął w nim udział prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Ignacy Mościcki, który posadził pamiątkowy dąb dokładnie w miejscu, gdzie stała niegdyś kołyska Józefa Piłsudskiego. Niestety, we wrześniu 1939 r. na Wileńszczyznę wkroczyła armia sowiecka i cały park-rezerwat został przez nią kompletnie zniszczony. Przetrwał jedynie dąb.

 Dąb posadzony w 1937 roku w miejscu, w którym stała kolebka Józefa Piłsudskiego


Po II wojnie światowej w Zułowie powstał sowchoz, którego zabudowania gospodarcze wzniesiono właśnie na terenie dworu Piłsudskich. Podczas ich budowy zniszczono granitowe obramowanie fundamentów budynku dworskiego, stawiając tam dwa silosy. Całkowitej dewastacji uległ park, wycięto jego drzewa i krzewy. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości Związek Polaków na Litwie rozpoczął starania o odzyskanie tego terenu, by ponownie utworzyć na nim park-rezerwat upamiętniający miejsce urodzin Wielkiego Polaka. Udało się to po wielu latach starań i w listopadzie 2006 roku została uroczyście odsłonięta 4-tonowa kamienna tablica z orłem legionowym w centrum i napisem: POLSKA POWSTAŁA, ABY ŻYĆ! Umieszczono też na niej motto: Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek oraz słowa Józefa Piłsudskiego z jego podpisem: Są ludzie i prace ludzkie, tak silne i tak potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami.

 Kamienna tablica upamiętniająca miejsce urodzin pierwszego marszałka Rzeczypospolitej

Wokół rosnącego od 1937 r. dębu posadzono wówczas kilka drzew jako zaczątek przyszłego parku.  Prace przy nim trwają nadal i prowadzi je społecznie Związek Polaków na Litwie, który stał się właścicielem części dawnej posiadłości Piłsudskich o obszarze 4,15 ha. Ostatnio posadzono rząd młodziutkich dębów. Każdy z nich poświęcony został pamięci wybitnych Polaków, takich jak Jan Paweł II, prezydent Lech Kaczyński czy generał Władysław Anders oraz poległych w obronie Ojczyzny polskich żołnierzy i harcerzy.

 Dęby posadzone dla uczczenia wybitnych Polaków


W Pikieliszkach po raz ostatni letni urlop spędził Józef Piłsudski w 1934 r. Po jego śmierci Aleksandra Piłsudska nie przyjeżdżała już do ich letniej rezydencji, kupiła dwór znacznie bliżej Warszawy, w Wólce Pietkowskiej pod Białymstokiem i tam odpoczywała z córkami podczas wakacji. Kiedy Sowieci wkroczyli we wrześniu 1939 r. na Wileńszczyznę, urządzili w dworze Piłsudskiego szpital wojskowy, zaś po wojnie umieszczono w nim dyrekcję kołchozu "Pikieliszki". Spowodowało to usunięcie dotychczasowego wyposażenia, przebudowę wnętrza, wyburzenie kominków. Po likwidacji kołchozu w początkach lat 90. ubiegłego wieku dwór odnowiono, planując przeznaczyć go na letnią siedzibę prezydenta Litwy. Później pokołchozowy majątek wydzierżawiła rolna spółka polsko-litewska "Polagris", która przejęła również dworek. Jego właściwy remont przeprowadzono dopiero wtedy, gdy stał się on własnością Samorządu Rejonu Wileńskiego.

Dwór w Pikieliszkach widziany z brzegu jeziora

Obecnie przed elewacją ogrodową nie ma już werandy. W jej miejscu znajduje się wąski taras, otoczony murowaną balustradą, z którego do parku można zejść dwubiegowymi, rozbieżnymi schodami. W dworze mieści się teraz tylko biblioteka wiejska, ale władze rejonu planują zagospodarować go jako obiekt turystyczny i urządzić Izbę Pamięci Marszałka Piłsudskiego.