W powiecie święciańskim, nad rzeką Ornianą wypływającą z jeziora Oryna, stanął w 1800 roku klasycystyczny pałac. Zbudował go właściciel majątku Orniany, Michał Kostrowicki herbu Baybuza (alias Wąż), a zaprojektował znany architekt wileński, Wawrzyniec Gucewicz (1753-1798), projektant m. in. katedry w Wilnie i ratusza w Warszawie. Pałac był budowlą parterową, piętnastoosiową, postawioną na wysokich suterenach, na planie wydłużonego prostokąta i przykrytą dachem czterospadowym. Przed pięcioosiową częścią środkową elewacji frontowej wzniesiono na podwyższonym tarasie portyk o sześciu toskańskich kolumnach, dźwigających belkowanie ozdobione fryzem z tryglifami oraz obszerny trójkątny przyczółek z kartuszem herbowym. Elewacja ogrodowa wyglądała identycznie, z takim samym portykiem. Jedynie jego trójkątny szczyt nie zawierał kartusza, lecz owalny okulus.
Pałac w Ornianach w trakcie renowacji |
Główne drzwi wejściowe prowadziły spod frontowego portyku do obszernej sieni, za którą - od strony ogrodu - znajdowała się równie obszerna bawialnia. Układ wnętrz był dwutraktowy, pomieszczenia reprezentacyjne, salony i saloniki znajdowały się w części centralnej, po obu stronach bawialni i sieni, dalej biegły pokoje mieszkalne i gospodarcze.
Portyk przed elewacją frontową |
Przed elewacją frontową utworzono obszerny gazon, na którym rosło kilka dorodnych drzew. Oddzielał on pałac od murowanej bramy wjazdowej. Po jego obu bokach wzniesiono dwa identyczne, parterowe budynki, z dwunastokolumnowymi podcieniami. Jeden z nich był oficyną, drugi - spichlerzem.
Kolumnada spichlerza |
Po 1860 roku pałac wraz z całym majątkiem przeszedł z rąk Kostrowickich w ręce Tyszkiewiczów. Nabył go, wraz z 45 jeziorami, marszałek powiatu wileńskiego i oszmiańskiego, Jan Witold hr. Tyszkiewicz (1831-1892) herbu Leliwa, żonaty z Izabellą Tyszkiewiczówną (1836-1907), z linii łohojskiej Tyszkiewiczów, córką Wincentego hr. Tyszkiewicza, organizatora Powstania Listopadowego na Podolu i Wołyniu, oraz Eleonory ks. Światopełk-Czetwertyńskiej z Nowej Czetwertni. Posiadał on już pałace w Wołożynie i Wace Trockiej, i tam, szczególnie w Wace, mieszkał i gospodarował, nie zajmując się wiele Ornianami. Podobnie postępował jego syn, Jan Józef, który otrzymał w spadku Wakę i Orniany. Te drugie dobra oddał nawet razem z pałacem w dzierżawę. Dopiero syn Jana Józefa, Michał Zygmunt hr. Tyszkiewicz (1903-1974) zajął się tym majątkiem, ponieważ otrzymał w spadku tylko Orniany. Zdewastowany przez dzierżawców i działania I wojny światowej pałac poddał renowacji, którą prowadził architekt Antoni Leopold Dygat.
Majątek Orniany wraz z przylegającymi folwarkami zajmował powierzchnię 860 hektarów. Była to jednak ziemia niezbyt urodzajna i dochody pochodziły głównie z hodowli ryb w sztucznych stawach, sprzedaży jabłek z dworskiego sadu i rozwiniętego przemysłu drzewnego. Michał Zygmunt hr. Tyszkiewicz był z wykształcenia prawnikiem - studiował w Belgii i na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale pociągało go nie prawo rzymskie, lecz scena teatralna, poezja i piosenka. Zachwycił się argentyńskim tangiem "Callecita de mi barrio", napisał do niego słowa i przyniósł je wraz z płytą, na której tango to śpiewała urodzona w Hawanie artystka, Pilar Arcos, do warszawskiego teatrzyku Qui pro Quo. Występująca w tym teatrzyku Anna Maria Pietrusińska (1902-1950), czyli Hanka Ordonówna, słynna w okresie międzywojennym piosenkarka i aktorka, zachwyciła się muzyką oraz słowami napisanymi do tego tanga i włączyła je do swojego repertuaru pod polskim tytułem "Uliczka w Barcelonie". Zachwyciła się też autorem tych słów do tego stopnia, że w 1931 roku odbył się ślub Anny Marii Pietrusińskiej z Michałem hrabią Tyszkiewiczem, ku oburzeniu hrabiowskiej rodziny, uważającej, iż członek ich znakomitego rodu popełnia niewybaczalny mezalians, żeniąc się z aktorką kabaretową.
Młodzi małżonkowie zamieszkali w Warszawie, Hanka Ordonówna nie zrezygnowała bowiem z kariery aktorskiej, a i hrabiego Tyszkiewicza nie opuściła poetycka wena. Pisał też teksty do wykonywanych przez Ordonkę piosenek (Jesienna piosenka, Uliczka w Barcelonie, Gdy jesień się zaczyna, Zapomniana piosenka, Już odchodzę na zawsze), które zdobyły później dużą popularność. Od czasu do czasu Anna Maria i Michał Tyszkiewiczowie przyjeżdżali do Ornian, gdzie odwiedzali ich, zwłaszcza latem, znamienici goście, np. Konstanty Ildefons Gałczyński. W orniańskim pałacu powstało kilka jego wierszy i tekstów do piosenek wykonywanych potem przez panią domu na warszawskich scenach.
Jezioro Oryna |
Kiedy nadeszła II wojna światowa i sowieci wkroczyli na Wileńszczyznę, Michał Tyszkiewicz zaczął działalność konspiracyjną jako przedstawiciel Polskiego Rządu na Uchodźstwie. NKWD szybko dowiedziało się o tym i w lipcu 1940 roku hrabia został aresztowany i osadzony w wileńskim więzieniu na Łukiszkach, a później wywieziony w głąb Rosji. Hanka Ordonówna schroniła się w folwarku majątku Zatrocze, ale po niespełna roku podzieliła los męża. Oboje znaleźli się w łagrach, nic nie wiedząc o sobie. Wolność i możność dotarcia do formującej się na terenie ZSRR armii Andersa dało im podpisanie w lipcu 1941 roku układu Sikorski-Majski. Anna Maria Tyszkiewiczowa zajęła się osieroconymi polskimi dziećmi i zorganizowała przemieszczający się wraz z polskim wojskiem sierociniec. Gdy w marcu 1942 roku dotarła z dziećmi do Aszchabadu, polecono jej skontaktować się z kierownikiem polskiej placówki opieki społecznej. I okazało się, że tym kierownikiem był jej mąż. Dalej podróżowali już razem. Dotarli ze swoimi podopiecznymi do Indii, gdzie na przedmieściach Bombaju stworzono dla nich stały sierociniec. Polskie dzieci doczekały w nim końca wojny, natomiast ich opiekunka musiała opuścić go wcześniej, bowiem gruźlica, na którą cierpiała od dzieciństwa, poczęła szerzyć spustoszenie w jej płucach. Mąż zabrał ją poprzez Iran i Palestynę, gdzie śpiewała jeszcze dla żołnierzy armii Andersa, do Libanu. Zmarła we wrześniu 1950 roku i została pochowana wśród Polaków na bejruckim cmentarzu. Czterdzieści lat później jej prochy spoczęły w Alei Zasłużonych na Powązkach.
Po śmierci żony Michał hr. Tyszkiewicz wyjechał do Anglii, skąd wkrótce przeniósł się do Niemiec, by pracować w Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa. Zmarł bezpotomnie w Monachium w 1974 roku, a jego płyta nagrobna znalazła się na londyńskim cmentarzu Brompton, na grobie jego bratowej, Róży z Tarnowskich Tyszkiewiczowej, żony Władysława hr. Tyszkiewicza z Waki Trockiej.
Tymczasem jego majątek w Ornianach stał się po zakończeniu II wojny światowej kołchozem. W pałacu, który oszpecono, zmieniając całkowicie układ pomieszczeń oraz skuwając dekoracyjne fryzy z obu elewacji i kartusz herbowy zdobiący fronton od strony podjazdu, umieszczono szkołę podstawową i pocztę. Po dość długim okresie, w którym opustoszały pałac pozbawiony był gospodarza i niszczał w zastraszającym tempie, nabyła go osoba prywatna i poczęła powoli przywracać go do stanu pierwotnego.