Turna powstała w początkach XV wieku jako wieś szlachecka o nazwie Szostkowe Rzepisko. Pod koniec tego stulecia stała się własnością rodziny Turskich herbu Rogala, którzy zmienili jej nazwę na Turna. Mogłoby się wydawać, że nazwali ją tak, aby pasowała do ich rodowego nazwiska. Oni jednak, wzięli tę nazwę od rzeczki Turna, lewego dopływu Liwca, płynącej w pobliżu. Rzeczka natomiast nazwana została Turną z powodu turów pasących się przed wiekami na jej nadrzecznych łąkach. Następnymi znanymi właścicielami Turny byli Kliccy. Pierwszym z nich był Karol Klicki (1710-?) herbu Prus (I - Turzyna), łowczy różański. Z Ewą Chądzyńską, która była jego drugą żoną, miał trzech synów i trzy córki. Turnę odziedziczył najstarszy syn, Stanisław (1739-1826), cześnik różański, komisarz cywilno-wojskowy w 1791 roku, konsyliarz konfederacji targowickiej ziemi warszawskiej, poseł na sejm grodzieński w1793 roku. W 1780 roku poślubił Ewę Szymanowską (1760-1821) herbu Jezierza i miał z nią syna Józefa i córkę Annę (1790-1837).
W grudniu 1810 roku Anna Klicka, wychodząc za mąż za Jana hr. Łubieńskiego (1786-1878) herbu Pomian, posła na sejm, generała pospolitego ruszenia, sędziego Sądu Najwyższej Instancji Królestwa Kongresowego oraz radcy Rady Departamentowej Departamentu Warszawskiego Księstwa Warszawskiego, wniosła mu w wianie Turnę. Z kolei córka Anny i Jana Łubieńskich, Ewelina (1816-1901), otrzymała Turnę jako posag i wniosła ją do rodziny Popielów, wychodząc w listopadzie 1838 roku za mąż za Wacława Kacpra Sebastiana Chościak-Popiela (1811-1899) herbu Sulima.
Pałac w trakcie odbudowy |
Nowy właściciel turnańskiego majątku zamieszkał początkowo w drewnianym, zbudowanym przez poprzednich właścicieli dworze, ale po pewnym czasie postanowił zbudować sobie bardziej wykwintną siedzibę. W 1886 roku stanął budynek dwukondygnacyjny, o nieregularnej bryle, murowany z cegły i częściowo otynkowany. Białym tynkiem pokryto jedynie bonie na narożach, cokoły na obu kondygnacjach, gzymsy i obramienia okien, co świetnie kontrastowało z czerwonymi cegłami ścian. Jedenastoosiową elewację frontową urozmaicono trzema ryzalitami - każdy o odmiennym kształcie. Ryzalit środkowy, trójboczny, zwieńczony został kartuszem herbowym Popielów z datą budowy pałacu i nakryty dachem namiotowym. W ryzalicie bocznym prawym umieszczono klatkę schodową umożliwiającą wejście na piętro. Przed ryzalitem środkowym, usytuowanym niesymetrycznie, zbudowano podjazd, którego masywne, czworoboczne filary dźwigały kwadratowy taras umieszczony na wysokości piętra. W elewacji ogrodowej utworzono dwa skrajne ryzality i taras między nimi. Być może projektantem tego pałacu był Leandro Marconi, bowiem przypomina on bardzo zaprojektowany przez tego architekta pałac Konstantego Zamojskiego w Warszawie. Jego styl można określić jako renesans francuski charakterystyczny dla czasów Henryka IV i Ludwika XIII. Wokół budynku pałacowego powstał park krajobrazowy, w którym znalazło się miejsce na trzy stawy.
Po śmierci Wacława Kacpra Sebastiana Chościak Popiela Turnę odziedziczył jego najmłodszy syn, Ignacy Tomasz (1847-1939), żonaty z Jadwigą z Glinków (1856-1938) herbu Trzaska, a po nim, począwszy od 1920 roku, jego jedyny syn, Kazimierz (1888-1978). Był on ostatnim właścicielem tego majątku, którego powierzchnia w okresie międzywojennym wynosiła 644 hektary. W tym czasie w pałacowej bibliotece znajdował się księgozbiór liczący 2392 tomy, w tym bez mała 100 starodruków pochodzących z XVI, XVII i XVIII wieku.
Okres II wojny światowej pałac przetrwał w dobrym stanie, ale po wkroczeniu w 1944 roku Armii Czerwonej został zdewastowany i rozgrabiony. Ocalałe resztki zebrał spokrewniony z Popielami Jan Glinka i stworzył w Turnej Tymczasowe Muzeum Powiatowe, w którym umieścił także nieco eksponatów ze spalonego tuż po wojnie pałacu hrabiów Łubieńskich w Ruchnej.
W 1945 roku majątek Popielów został upaństwowiony, a w 1958 roku przejęty przez Państwowe Gospodarstwo Rolne, które w pałacu urządziło swoje biuro i mieszkania dla pracowników. Brak remontów i postępująca dewastacja spowodowała, że w 1982 roku nie nadawał się on już do zamieszkania i został opuszczony. W 1990 roku pokryto go blaszanym dachem, a otwory okienne pozabijano deskami. W 1996 roku budynek pałacowy wraz z parkiem znalazł się w rękach prywatnych. Nowy właściciel rozpoczął jego remont.