Nad rzeczką Bobrówką, 10 kilometrów na południowy wschód od Radzynia Podlaskiego leży Branica Radzyńska. Po raz pierwszy pojawiła się w dokumentach z 1470 roku pod nazwą Branicza i położona była dokładnie na granicy Korony z Wielkim Księstwem Litewskim. Jej nazwa wywodzi się od nazwiska jej ówczesnych właścicieli - Branickich. Z rejestru poborowego z 1552 roku wynika, że należała wtenczas do Dominika Branickiego i Adama Guta. Jako samodzielny folwark w rękach małopolskich Branickich była krótko, bowiem nabył ją wraz z włościami radzyńskimi Bartłomiej Kazanowski (1482-1556) herbu Grzymała, sędzia ziemski łukowski, kasztelan zawichojski, dworzanin króla Zygmunta I. Ale i on niezbyt długo był ich właścicielem. W 1540 roku królowa Bona odkupiła od niego te włości w ramach rewindykacji królewskich i przekazała Mikołajowi Mniszchowi (1484- 1553) herbu Kończyc, podkomorzemu wielkiemu koronnemu, dworzaninowi króla Zygmunta Augusta, żonatemu z Barbarą Kamieniecką (1520-1569) herbu Pilawa. W drugiej połowie XVI  i pierwszej połowie XVII wieku należały one do potomków Mikołaja Mniszcha. Za czasów panowania króla Jana Kazimierza II Wazy przeszły na krótko w ręce pułkownika królewskiego, Henryka Denhoffa (1630-1667), by nieco później stać się własnością Stanisława Antoniego Szczuki (1652-1710) herbu Grabie, sekretarza króla Jana III Sobieskiego. Stanisław Antoni Szczuka ożenił się w 1695 roku z Konstancją Marią Anną Potocką i miał z nią trzech synów i dwie córki. Starsza z nich, Wiktoria (1701-1735) wyszła za mąż za Jana Stanisława Kątskiego (1696-1727) herbu Brochwicz, generała-majora wojsk koronnych. Ich jedyna córka, Marianna (1722-1768), wychodząc za mąż w 1741 roku za Eustachego Potockiego (1720-1768) herbu Pilawa (Srebrna), wniosła mu w wianie między innymi Branicę Radzyńską. Podczas przebudowy pałacu w Radzyniu, której podjął się Eustachy Potocki, skromny dwór w Branicy pełnił funkcję podmiejskiej rezydencji. Na przełomie XVIII i XIX wieku dobra radzyńskie znalazły się w posiadaniu Sapiehów z Kodnia herbu Lis. W 1817 roku księżna Anna Zofia Sapieżanka Kodeńska (1798-1864), wychodząc za mąż za księcia Adama Jerzego Czartoryskiego (1770-1861) herbu Pogoń Litewska, wniosła Radzyń wraz z Branicą Radzyńską do rodziny Czartoryskich.

Pałac Szlubowskich w Branicy Radzyńskiej

Nie na długo jednak, bowiem już w 1834 roku był on własnością rodziny Korwin Szlubowskich. A stało się tak dlatego, iż po wybuchu Powstania Listopadowego Adam Jerzy Czartoryski został wybrany prezesem Rządu Narodowego, a po klęsce powstania musiał udać się na emigrację, gdyż car Mikołaj I wydał na niego wyrok śmierci. W celu uchronienia dóbr Czartoryskich przed konfiskatą, sprzedano w styczniu 1834 roku majątek radzyński za pośrednictwem hrabiego Konstantego Zamojskiego, XIII ordynata na Zamościu Antoniemu Walentemu Szlubowskiemu (1776-1848) herbu Ślepowron, właścicielowi wielu dóbr w powiecie włodawskim. Był on od 1810 roku żonaty z Kunegundą Karską (1793-1853) herbu Boleści i miał z nią trzech synów i dwie córki. Majątek radzyński odziedziczył drugi z kolei syn, Stanisław Florian (1816-1895), sędzia pokoju powiatu radzyńskiego. Otrzymał on od papieża Piusa IX tytuł hrabiowski z dewizą Amor patriae nostra lex (Miłość ojczyzny naszym prawem) i odtąd  nosił nazwisko Korwin Szlubowski. Dzięki jego przedsiębiorczości majątek dobrze prosperował. Dochody czerpał z odziedziczonej po ojcu dużej owczarni oraz z produkcji i sprzedaży alkoholu, a poza tym zbudował cukrownię wytwarzającą cukier z buraków, jedną z pierwszych pięciu w Królestwie Polskim.

Elewacja zachodnia pałacu

  

Stanisław Florian Korwin Szlubowski ożenił się w 1850 roku z Bogumiłą Bronisławą Prendowską (1831-1855) herbu Ślepowron i miał z nią czworo dzieci, które po śmierci ojca zostały spadkobiercami radzyńskich włości w równych częściach. W 1875 roku wydzielono z dóbr radzyńskich majątek branicki, składający się ze wsi i folwarku Branica, wsi i folwarku Niewęgłosz, folwarku Antonin i osady Młyn Bramka. Stanisław Florian Szlubowski osiadł w Branicy i w 1884 roku wybudował w niej siedzibę pałacową.

Korpus piętrowy

Na planie nieregularnym stanęła na osi północ-południe budowla eklektyczna, złożona z korpusu piętrowego i dwóch części parterowych, połączonych ze sobą pod kątem prostym. Północna część, dziewięcioosiowa, zbudowana na osi wschód-zachód, otrzymała mieszkalne poddasze.

Elewacja północna

Część środkowa, siedmioosiowa, połączyła skrzydło wschodnie z zachodnim korpusem piętrowym, najbardziej rozbudowanym i efektownym fragmentem pałacu.

Elewacja ogrodowa korpusu piętrowego

Znalazły się w nim dwa wejścia, a przed głównym - portyk z czterema filarami dźwigającymi taras otoczony żeliwną balustradą zamocowaną na czterech prostopadłościennych, murowanych słupkach.

Weście główne do pałacu

Nad tym korpusem wyrosła czterokondygnacyjna wieża pałacowa, przypominająca kształtem i wystrojem wieżę kościelną.

Wieża pałacowa i portyk

Nie wiemy, jak wyglądało wnętrze pałacu, ale musiały w nim być prawdziwe komnaty, bowiem zachowały się, mimo przebudowy dla potrzeb szkoły, marmurowe kominki, dekoracyjne sztukaterie na ścianach, sufity kasetonowe lub ozdobione stiukowymi plafonami, kunsztownie wykończone futryny drzwiowe i okienne oraz poręcze schodów prowadzących na piętro. Otaczający pałac ogród barokowy został przekomponowany w park o charakterze krajobrazowym.

Po śmierci Stanisława Floriana Szlubowskiego Branicę Radzyńską odziedziczyła jego bratanica, Stefania (1842-1928) zamężna za Edwardem Eugeniuszem Rulikowskim (1837-1910) herbu Korab. Po zakończeniu I wojny światowej przekazała ją najstarszemu spośród pięciu synów, Edwardowi Władysławowi Rulikowskiemu (1867-1936), ożenionemu w 1908 roku z hrabianką Elżbietą Mycielską (1888-1962) herbu Dołęga. Gospodarzył on osobiście w majątku o powierzchni 549 hektarów, ale na początku lat trzydziestych wyprowadził się z Branicy i do prowadzenia gospodarki wynajął zarządców. W 1936 roku majątek przejął jego młodszy syn Ludwik (1913-1942) i był jego ostatnim prawowitym właścicielem do chwili zgonu w dniu 2 listopada 1942 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. 

Podczas działań wojennych pałac i zabudowania gospodarcze nie zostały uszkodzone. Po zakończeniu wojny ziemia majątku została rozparcelowana i przydzielona byłym fornalom wraz z budynkami gospodarczymi, które w miarę upływu czasu były rozbierane i po wielu z nich nie pozostał już żaden ślad. Natomiast pałac wraz z parkiem przeznaczono na siedzibę szkoły podstawowej, która korzystała z niego do września 2018 roku. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego 2018/2019 dyrekcja szkoły dowiedziała się, że ma rozpocząć naukę w miejscowym Domu Ludowym, gdyż stan techniczny budynku pałacowego zagraża bezpieczeństwu dzieci. Pałac więc opustoszał i obecnie nie wiemy, jakie będą jego dalsze losy.