Galwiecie, leżące między jeziorami Ostrówek i Rakówek, 8 km na wschód od Gołdapi, to pierwsza osada, która powstała na terenie Puszczy Rominckiej, założona - podobnie jak i majątek ziemski o tej samej nazwie - w 1531 roku. A nazwa ta, pochodząca z języka litewskiego, miała oznaczać "miejscowość na końcu" (galas - koniec, vieta - miejscowość), czyli tuż przed polsko-litewską granicą etnograficzną. Pierwszym znanym właścicielem majątku był Maurycy Stolzner, kamerdyner księcia pruskiego, Jana Zygmunta Hohenzollerna. Później należał on do grafa Bogislawa Stauffenberga, w XVIII w. do Wierzbickich - polskiej rodziny szlacheckiej, a w drugiej połowie XIX w. do pruskiej gałęzi rodu von Hornów.
Fronton pałacu w Galwieciach |
Prawdopodobnie to Hornowie, gospodarujący na 2230 hektarach, zbudowali istniejący do dzisiaj późnoklasycystyczny pałac. Jest to budynek parterowy, ale z wysokim poddaszem, tworzącym mieszkalne półpiętro, pokryty dachem czterospadowym. W elewacji ogrodowej znalazła się sześcioosiowa facjata, zaś elewację frontową zdobi szeroki ryzalit z dwukolumnowym portykiem wgłębnym, zwieńczony belkowaniem i gzymsem. Poza tym ryzalitem elementy dekoracyjne ograniczają się do boniów.
Pałac od strony ogrodu |
Pałac został zniszczony podczas I wojny światowej i odbudowany po wojnie według pierwotnego projektu. Właścicielką pałacu i majątku obejmującym obszar 637 ha była wówczas Helene Stössel von der Heyde. Nie była ona dobrym gospodarzem i w latach 30. zbankrutowała. Jej majątek stał się własnością skarbu państwa, a pałac został przeznaczony na szkołę rolniczą. II wojnę światową budynek pałacowy przetrwał nieuszkodzony i był wykorzystany przez Państwowe Gospodarstwo Rolne. Zachował się również spichlerz i dwa czworaki. Po 1990 r. zabudowania te przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, od której w 2010 r. pałac wykupiło 10 rodzin i w nim zamieszkało.