Na wschodnim skraju wsi Radziwiłłki, położonej w odległości około 30 km na północ od Grodna, znajduje się dwór Górskich, którzy od połowy XIX w. prowadzili wiodące w okolicy gospodarstwo rolne.
Zdewastowany dwór Górskich |
Zanim jednak Górscy stali się właścicielami Radziwiłłek, wchodziły one w skład wielkich dóbr Wołłowiczów, którzy mieli swoją siedzibę w Świacku. Zachowany do dzisiaj murowany, parterowy dwór zbudował w 1873 roku Józef Górski.
Dobudowane w późniejszym okresie dwukondygnacyjne skrzydło psuje architektoniczną kompozycję dworu |
Jego syn, Piotr (1859-1910), absolwent Instytutu Rolnego w Puławach rozwinął w swoim majątku hodowlę bydła, a produkty mleczne wytwarzane w wybudowanej na miejscu mleczarni wysyłał do Warszawy i Łodzi. W 1895 roku założył w Radziwiłłkach szkołę, a po jej zamknięciu ochronkę dla okolicznych dzieci. W pobliskim Teolinie ufundował katolicki kościół. Władze carskie uważały go za „przywódcę partii polskiej” w guberni suwalskiej, natomiast jego majątek nazywano Świackiem Górnym albo Świackiem Górskich w odróżnieniu od Świacka Wołłowiczów nazwanego Wielkim. Po śmierci Piotra Górskiego przynoszącą duże zyski gospodarkę kontynuował jego najstarszy syn, Józef Piotr Alojzy. Kiedy z początkiem II wojny światowej na Grodzieńszczyźnie pojawili się sowieci, wywieźli go wraz z matką na Syberię. Udało mu się z niej powrócić w 1947 roku, ale w Świacku Górskich nie wolno było mu już zamieszkać. Zmarł w Otwocku w 1970 roku, podczas gdy jego majątek przetrwał do naszych czasów jako marnie prosperujący kołchoz.
Zachowane zabudowania gospodarcze |
Sama siedziba Górskich została co prawda przebudowana, ale zachowały się wzniesione przez nich zabudowania gospodarcze. Wśród nich znajdują się m.in. stajnie, chłodnie, oficyny, domki służby i krochmalnia. Do zabudowań przylega park, a raczej to, co z niego zostało. Oprócz stuletnich drzew można w nim podziwiać także kaskadę wodną złożoną z pięciu stawów.